mi jelenie wpierdzieliły 2 ha ciekawe jak oszacuje kolo
600zł za maczke miesno-kostna to chyba lekka przesada
to nie jest mączka tylko popiół
tak to nie jest maczka mk a maczka fosforytowa znana od kilkudziesieciu lat stosowalem ja juz w latach osiemdziesiatych ale ma kilka wad najwazniejsze to iz wolno wchodzi do dokompleksu glebowego przez co dostepnosc w pierwszym roku jest kiepska ale najwieksze ograniczenie to ze nie nadaje sie na gleby o odczynie zasadowym jest tez i super zaleta bo przy odpowiednim ph mozna ja stosowac na zapas nawet 4-6lat gdyz jest b.dobrze wiazana i wolno sie przemieszcza przy cenie podanej przez pawla super sprawa niestety u nas trzeba dac 900-1000pln wedlug mnie nawoz godny zastanowienia ale tylko dla tych co dobrze znaja wlasciwosci fizyko-chemiczne uprawianych gleb z moich obserwacji wynika ze swietnie dzialal na zaniedbanych swiezo nabytych gruntach co nie widzialy lub prawie nie widzialy wapna, kiedys byl tak tani ze walilo sie go po tonie na ha
Wygląda na to że ten nawóz to pozostałości ze spalenia odpadów poch. zwierzecego.
http://www.struga.pl/10-zielona-energia.html
Bardzo interesujący nawóz jak za ta cenę. Choc jesli chodzi o podsiew pod kukutydze to fosforan amonu ma najlepszą przysfajlnośc w warunkach stresu cieplnego i popiół go chyba nie zastąpi.
http://www.spptch.pl/fos.pdf
bardzo rewelacyjny nawóz pod kukurydzę
600zł tona tylko że pylisty
stosują go zamist fosforanu do siewnika
Też nad tym myślałem ale w zeszłym roku wapnowałem to nie wiem czy zadziała
U nas wczoraj też dolało i to kilka razy . Przez tą pogodę wszystkie warzywa poszły o 100% w górę . cenę zboża już De Hus też podniósł . Frankowi morda się śmieje , bo pyry po złotówie za kilo ładuje i to w begach i u siebie na podwórku . Ci co mają jeszcze warzywa znów nabiorą kasiory a hodowcy będą im tylko zazdrościć .
czego masz zazdrościć
A tego że z jednego hektara wyciągną po kilkadziesiąt tysięcy i to na czysto .
http://tvnmeteo.tvn24.pl/pogoda/polska, ... 46800.html
Zobaczycie ile ludzi przedwcześnie w pole wejdzie i glebę zmarnuje na kilka lat . Mamy niespotykane opóźnienie i każdy będzie starał się nadgonić .
Wczoraj zasiałem 10ha jęczmienia
Po piątkowych opadach ziemia była wilgotna dzisiaj widze ze już kurzy się ludziom za siewnika ale to na słabszych glebach.
Na wilgotniejszych polach wciąż nie mogę wjechac z 1 dawką N.
Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?
Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?
ja w tym roku bd pierwszy raz stosował 220kg/ha pierwsza dawka
Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?
Ja w tym roku też zastosowałam pierwszy raz.w marcu wysiałam na rzepak i i na kilku ha pszenicy i pszenżyta,I muszę powiedzieć że jest róznica gdzie nie był dawany nawóz .
U mnie najlepiej przechowały się żyta, są bardzo ładne i zielone, potem pszenżyta - już trochę słabej, a najsłabiej pszenica. Ciekawi mnie tylko, jaki wpływ na to miało wysianie azotu z początkiem marca, kiedy wydawało się, że zaczęła się już wiosna. Zastanawiam się, czy te nawozy w ogóle zadziałały. Wszystko się okaże wciągu kilku najbliższych dni.
Saletrosan
Czy ktoś stosował na zboża ozime jako dawkę startową ?
Jakie efekty?
Czy jest bardziej skuteczny od saletry czy saletrzaku ?Ja w tym roku też zastosowałam pierwszy raz.w marcu wysiałam na rzepak i i na kilku ha pszenicy i pszenżyta,I muszę powiedzieć że jest róznica gdzie nie był dawany nawóz .
Nie przesadzajcie saletrosan to znowu żadne cudo taki chwyt marketingowy sąsiad w zeszłym roku tira wysiał i nie chce go znać w tym roku rzepaki ostro ruszyły i niezależnie czy azot dostały czy nie mam przez miedzę siany ponad miesiąc temu a mój nie dostał ,na razie żadnej różnicy
byłem przed chwilą na polu .w marcu była dana saletra i pięknie odbija żyto i pszenica